
Oleksii, młody Ukrainiec, ma 15 lat i uczy się w polskiej szkole. Chciałby zarobić w wakacje własne pieniądze. Wymyślił z polskimi kolegami, że będą roznosić ulotki. Znaleźli firmę w swoim mieście, która chciałaby ich zatrudnić na podstawie umowy zlecenia. Oleksii przedstawił firmie swoją kartę pobytu oraz zezwolenie na pobyt czasowy w celu połączenia się z rodziną. Przyszły pracodawca widząc, że ma do czynienia z cudzoziemcem, nabrał wątpliwości, czy możliwe jest w ogóle zatrudnienie niepełnoletniego cudzoziemca.