<![CDATA[
Takie zmiany w zakresie podatków zawarte są w projekcie tarczy 4.0, który ma być rozpatrywany na rozpoczynającym się dziś posiedzeniu Sejmu.
Ulga na złe długi
Projekt zakłada, że w tym roku niektórzy wierzyciele skorzystają z ulgi na złe długi w podatkach dochodowych już po upływie 30 dni, a nie – jak zakładają obecnie obowiązujące przepisy – dopiero po 90 dniach od upływu umówionego terminu płatności.
Słowem, przychód będzie można pomniejszyć, począwszy od okresu rozliczeniowego, w którym upłynie 30 dni od dnia upływu terminu zapłaty określonego na fakturze (rachunku) lub w umowie.
Nie będzie to jednak rozwiązanie dla wszystkich wierzycieli, a tylko tych, którzy „ponieśli negatywne konsekwencje ekonomiczne z powodu epidemii COVID-19”.
Co oznacza to pojęcie? Przepisy go nie definiują, co – jak przekonuje Ministerstwo Finansów – jest celowe, bo u każdego podatnika (płatnika) negatywne konsekwencje ekonomiczne z powodu koronawirusa mogą przejawiać się w inny sposób. Pisaliśmy o tym w artykule „Preferencje są, ale warunki nie do końca jasne” (DGP nr 93/2020).
Przypomnijmy, że zmiany w uldze na złe długi wprowadziła już tarcza antykryzysowa 1.0, czyli ustawa z 31 marca 2020 r. (Dz.U. poz. 568 ze zm.). Wtedy jednak dotyczyły one dłużników, a nie wierzycieli. Ci, który znaleźli się w trudnej sytuacji spowodowanej pandemią COVID-19, w 2020 r. nie muszą po 90 dniach braku zapłaty za kupione towary lub usługi korygować (zwiększać) dochodu do opodatkowania.
Oba rozwiązania, zarówno dla dłużników (to z tarczy 1.0), jak i dla wierzycieli (to, którym zajmie się dziś Sejm, rozpatrując projekt tarczy 4.0), dotyczą tylko podatków dochodowych. W uldze na złe długi w VAT nic się nie zmieniło i nie zmienia.
Schematy podatkowe
Kolejny raz zostanie przesunięty termin na zgłaszanie schematów podatkowych szefowi Krajowej Administracji Skarbowej. Przypomnijmy, że termin ten już raz został odroczony, zgodnie z tarczą 1.0. Zawieszenie miało obowiązywać od 31 marca do dnia odwołania stanu epidemii i stanu zagrożenia epidemicznego ogłoszonego w związku z COVID-19, lecz nie dłużej niż do 30 czerwca br.
Teraz termin ten miałby zostać przedłużony, ale tylko w przypadku schematów krajowych – do 30. dnia następującego po dniu odwołania stanu epidemii i stanu zagrożenia epidemicznego ogłoszonego w związku z COVID-19.
Natomiast przy zgłaszaniu schematów transgranicznych utrzymana byłaby data graniczna 30 czerwca 2020 r.
Darowizny i kary
Tarcza 4.0. wprowadzi także możliwość odliczenia dodatkowych darowizn od podstawy obliczania podatku dochodowego. Chodzi o darowizny przekazane na rzecz: domów dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży, noclegowni, schronisk dla osób bezdomnych (w tym z usługami opiekuńczymi), domów pomocy społecznej.
Od podatku będzie można odliczyć także darowizny komputerów (zdatnych do użytku i nie starszych niż 3 lata), przekazanych od 1 stycznia do 30 września 2020 r. placówkom oświatowym i organizacjom pożytku publicznego.
Wielkość odliczenia wynosi dla darowizn przekazanych:
do 30 kwietnia 2020 r. – 200 proc. wartości darowizny;
w maju 2020 r. – 150 proc. wartości darowizny;
od 1 czerwca do 30 września 2020 r. – równowartość przekazanej darowizny.
Warunkiem odliczenia będzie udokumentowanie przekazanej darowizny dowodem, z którego wynikają dane identyfikujące darczyńcę oraz wartość przekazanej darowizny wraz z oświadczeniem obdarowanego o jej przyjęciu.
Przypomnijmy, że tarcza 1.0 wprowadziła możliwość odliczania darowizn towarów przekazanych na przeciwdziałanie COVID-19. Chodzi o darowizny na rzecz: wskazanych podmiotów leczniczych, Agencji Rezerw Materiałowych oraz Centralnej Bazy Rezerw Sanitarno-Epidemicznych.
Projekt tarczy 4.0 zakłada też możliwość odliczania od przychodów niektórych kar umownych i odszkodowań. Co do zasady nie są one kosztem uzyskania przychodu, gdy są wypłacane z tytułu wad dostarczonych towarów, wykonanych robót i usług oraz zwłoki w dostarczeniu towaru wolnego od wad lub zwłoki w usunięciu wad towarów albo wykonanych robót i usług (art. 23 ust. 1 pkt 19 ustawy o PIT, art. 16 ust. 1 pkt 22 ustawy o CIT).
Po zmianach podatnicy będą mogli uwzględnić te kary i odszkodowania w kosztach podatkowych, jeżeli przyczyna ich wypłaty ma związek ze stanem zagrożenia epidemicznego lub stanem epidemii ogłoszonym z powodu COVID-19. ©℗
opinie
Warto wykorzystać ten czas na zmiany w MDR
Zgodnie z tarczą 4.0 termin na raportowanie schematów transgranicznych ma upływać 30 czerwca niezależnie od tego, czy nadal będzie trwał stan epidemii lub zagrożenia epidemicznego. Tego bowiem wymaga wchodząca w życie 1 lipca 2020 r. dyrektywa DAC6.
Z kolei czas na raportowanie pozostałych schematów (krajowych) ma zacząć biec po 30 dniach od odwołania stanu zagrożenia epidemicznego i stanu epidemii ogłoszonego w związku z COVID-19. Oznacza to, że podatnicy, przedsiębiorcy i inne podmioty będą musieli ustalić nie tylko, czy mają do czynienia ze schematem oraz jaką w związku z tym pełnią rolę (korzystającego, promotora czy może wspomagającego), lecz także termin na przekazanie raportów.
Z pewnością każde wydłużenie czasu na dodatkowe i niełatwe obowiązki sprawozdawcze to ułatwienie dla podatników. Ministerstwo Finansów powinno wykorzystać ten okres na analizę, czy przepisy o raportowaniu schematów nie wymagają modyfikacji, chociażby ze względu na zbyt szerokie i niejasne definicje. Na taka potrzebę wskazywały wyniki prac Forum MDR, które przekazano do MF niespełna pół roku temu. Warto wykorzystać ten dorobek.
Warto także przypatrywać się temu, co w zakresie schematów transgranicznych dzieje się na forum Unii Europejskiej. Komisja Europejska rozpoczęła analizy i dyskusje z państwami członkowskimi (w tym z Polską) nad wydłużeniem, z uwagi na COVID-19, terminów na raportowanie schematów zagranicznych.
Nie będzie wiadomo, kto wcześniej może skorzystać z ulgi
Wprowadzenie zmian dla wierzycieli w uldze na złe długi w PIT i CIT zasługuje na aprobatę jak każda inna propozycja zmniejszenia obciążeń podatkowych. Problemem będzie jednak ustalenie, który podatnik (wierzyciel) z nich skorzysta. Jak ustalić, czy poniósł on negatywne skutki COVID-19? Dotyczy to zresztą nie tylko wierzycieli, lecz także zmian w uldze na złe długi po stronie dłużników oraz warunków otrzymania wsparcia w ramach np. tarczy PFR. Brak wskazania tych warunków może być powodem sporów z organami podatkowymi.
Już na etapie prac legislacyjnych powinny być wskazane wymierne czynniki, które pozwolą potwierdzić, że obecna sytuacja epidemiczna miała negatywny wpływ na działalność wierzyciela, który dzięki temu będzie miał prawo szybciej skorzystać z ulgi na złe długi. Szkoda jednak, że rozwiązanie to nie jest skierowane do wszystkich podatników. Brak otrzymania zapłaty może wynikać z zasłaniania się przez dłużników obecną sytuacją epidemiczną, co w wielu przypadkach nie musi być zgodne ze stanem rzeczywistym
Etap legislacyjny
Projekt ustawy o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o zmianie niektórych innych ustaw (tzw. tarcza 4.0) – zajmie się nim Sejm (druk sejmowy nr 382)
]]