Rząd przyjął projekt usprawniający naliczanie należności celnych i podatkowych

<![CDATA[

W projekcie „ujednolicono i usprawniono wydawanie decyzji dotyczących naliczania należności celnych i podatkowych oraz opłaty paliwowej i opłaty emisyjnej w związku z importem towarów. Wprowadzono także rozwiązanie dotyczące identyfikacji cudzoziemców do celów podatkowych" – czytamy w komunikacie.

Obecnie w przypadku importu towarów prowadzone jest postępowanie celne i podatkowe. W wyniku tych postępowań – w zależności od rodzaju towaru – wydawanych jest nawet kilka decyzji. Dotyczą one należności celnych i podatkowych oraz opłat: emisyjnej – płaconej przez firmy, które wprowadzają na polski rynek paliwa silnikowe oraz paliwowej – płaconej m.in. przez producentów paliw silnikowych).

Po zmianach ma być prowadzone tylko jedno postępowanie dla wszystkich należności i opłat wydawana tylko jedna decyzja obejmująca cło, podatki i opłaty. Rozwiązanie to ma ograniczyć koszty po stronie przedsiębiorcy i urzędu celno-skarbowego oraz ułatwić i usprawnić działalność importową, podano także. 

Rozwiązania te były rekomendowane przez podmioty zaangażowane w obrót towarowy z zagranicą oraz Krajową Administrację Skarbową (KAS).

Projekt nowelizacji zakłada także, że cudzoziemcy zatrudniani w naszym kraju będą mogli uzyskać numer PESEL. W założeniu ma to ułatwić ich identyfikację do celów podatkowych i przyczynić się do prawidłowego rozliczenia podatków.

Planowany jest także zwrot opłaty paliwowej w przypadkach i na zasadach przewidzianych dla zwrotu podatku akcyzowego na wniosek podmiotu uprawnionego do takiego zwrotu. Opłata paliwowa ma być zwracana ze środków wcześniej wpłaconych do funduszy: Krajowego Funduszu Drogowego, Funduszu Kolejowego i Funduszu rozwoju przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej (od 2022 r.).

Natomiast informacje o opłacie emisyjnej (w przypadku importu paliw silnikowych) ma przyjmować przyjmował naczelnik urzędu celno-skarbowego (a nie jak dotychczas naczelnik urzędu skarbowego).

Z kolei – jak wynika z projektu - podmioty organizujące gry hazardowe będą przekazywać wymagane prawem informacje (zgłoszenia) za pomocą środków komunikacji elektronicznej. Ma to doprowadzić do uproszczenia i przyspieszenia prowadzenia spraw dotyczących gier hazardowych.

Nowe przepisy mają wejść w życie pierwszego dnia miesiąca następującego po upływie miesiąca od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

]]

Maląg: Do DPS-ów przekazaliśmy ponad 600 mln zł

<![CDATA[

Szefowa MRiPS powiedziała na konferencji prasowej, że rząd już walczy z drugą falą epidemii koronawirusa. "Tą pierwszą na pewno wygraliśmy, tzn. miejsca pracy zostały uratowane" - mówiła Maląg. Wskazywała, że m.in. dzięki inicjatywie prezydenta Andrzeja Dudy ustanowiony został dodatek solidarnościowy.

Maląg przekonywała, że wyjątkowym wsparciem rządu objęte zostały osoby słabsze i potrzebujące przebywające między innymi w Domach Pomocy Społecznej. "Do samych DPS-ów przekazaliśmy ponad 600 mln zł, które przede wszystkim mają służyć na wsparcie dla pracowników, na niezbędne środki" - powiedziała Maląg.

Minister rodziny mówiła też, że ponad 150 organizacji młodzieżowych przyłączyło się do Solidarnościowego Korpusu Wsparcia Seniorów. "Zdajemy egzamin z solidarności międzypokoleniowej" - podkreślił Maląg.

]]

Prezes ZUS: Od lat jest jasne, że potrzeba kompleksowej reformy upraszczającej system

<![CDATA[

Fundacja Instrat przygotowała na zlecenie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych raport pt. "Pełne dochody - niepełne składki. Zbieg tytułów do ubezpieczeń społecznych i konsekwencje dla systemu ubezpieczeń społecznych". Nadmierne wykorzystywanie umów zleceń, niejasny i skomplikowany system rozliczania oraz pogłębienie niesprawiedliwości społecznej - to główne wnioski płynące z tego raportu.

Podczas prezentacji raportu prezes ZUS mówiła, że "obecnie obowiązujące zasady opłacania składek na ubezpieczenia społeczne są skomplikowane, generując koszty administracyjne po stronie firm oraz państwa, a także przyczyniając się do błędów i ułatwiając nadużycia".

Ponadto, jej zdaniem, są też "osobliwością na skalę europejską". "Nigdzie indziej na Starym Kontynencie nie jest możliwe, aby umowa, która generuje dla zatrudnionego największy dochód, nie pracowała na jego emeryturę" - wyjaśniła Uścińska. I dodała, że "od lat jest jasne, że potrzeba kompleksowej reformy upraszczającej system, która zwiększyłaby pewność prawa i rozliczenia z ZUS oraz ukróciłaby wiele schematów unikania oskładkowania".

Z kolei wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed wskazywał, że "obecnie funkcjonujące rozwiązania w zakresie ubezpieczeń społecznych zleceniobiorców mogą negatywnie odbić się na wysokości świadczeń emerytalnych i rentowych wypłacanych osobom pracującym na podstawie umowy zlecenia". To - mówił - kłóci się to z polityką prospołeczną rządu, dlatego wciąż prowadzone są rozmowy o reformie oraz poszukiwane są rozwiązania, które przyniosłyby korzyść Polakom.

"Dążymy do tego, by Polacy otrzymywali jak najwyższe świadczenia emerytalne, które pozwolą godnie przeżyć jesień życia. Obecne rozwiązania tego nie gwarantują, dlatego analizujemy różne warianty i rozmawiamy z naszymi partnerami społecznymi o rozwiązaniach korzystnych dla osób pracujących na umowach zlecenia" - mówił Szwed.

"Bierzemy pod uwagę nie tylko bieżącą sytuację, ale również zachodzące trendy demograficzne i procesy starzenia się społeczeństwa. Z tej perspektywy kluczowe jest wypracowanie takich rozwiązań, które w odpowiedni sposób zabezpieczą przyszłych emerytów. W tym kierunku zmierzamy" - deklarował.

W raporcie wskazano m.in., że potencjalna reforma mająca na celu ujednolicenie zasad naliczania i odprowadzania składek dla zatrudnionych ze zbiegiem tytułów do ubezpieczeń społecznych będzie skierowana na poprawę dostępu do świadczeń krótkoterminowych (tzw. wypadkowego oraz chorobowego), wyższy kapitał emerytalny i w konsekwencji wyższą emeryturę - prowadząc do urzeczywistnienia konstytucyjnej zasady sprawiedliwości społecznej. To - podkreślono - szczególnie ważne dla zatrudnionych w branżach dotkniętych kryzysem, tj. kultury lub gastronomii.

Zdaniem autorów raportu, pełne oskładkowanie dochodów przyniosłoby szereg korzyści również pracodawcom, bo uwolniłoby ich od ryzyka rozliczania składek za ubezpieczonego, który pracuje w kilku miejscach. Ograniczenie arbitrażu pomiędzy istniejącymi formami zatrudnienia mogłoby również przyczynić się do wyrównania warunków konkurencji oraz odciążenia płatników i administracji publicznej z ryzyka, na które dziś - wskazano - wszyscy są wystawieni.

Pełny raport można znaleźć na stronie www.instrat.pl/zbieg-raport-zus .

]]

Dodatkowy zasiłek opiekuńczy przedłużony: Do kiedy obowiązują wypłaty

<![CDATA[

Podobnie jak poprzednio można się o nie starać w kilku przypadkach, m.in. w razie zamknięcia z powodu COVID-19 placówki, do której uczęszcza dziecko, a także gdy nie jest ona w stanie zapewnić opieki z powodu ograniczonego funkcjonowania w czasie epidemii. ZUS wyjaśnia, że chodzi np. o sytuację, gdy część dzieci uczy się stacjonarnie, a część zdalnie.

Dodatkowy zasiłek przysługuje także w przypadku braku możliwości sprawowania opieki przez nianię, z którą rodzic ma zawartą umowę uaktywniającą, lub gdy opiekun dzienny nie może sprawować opieki z powodu COVID-19.

ZUS przypomina jednocześnie, że rozporządzenie ministra edukacji i nauki z 24 listopada 2020 r. (Dz.U. poz. 2087) wprowadziło obowiązek zorganizowania przez szkołę opieki dzieciom (z klas I–III) osób zatrudnionych w placówkach leczniczych oraz realizujących zadania publiczne w związku ze zwalczaniem COVID-19 (np. mundurowych). Jeżeli ci rodzice chcą skorzystać z opieki szkoły, powinni złożyć wniosek do dyrektora. Wykorzystanie tego uprawnienia wyłączy ich jednak z możliwości ubiegania się o dodatkowy zasiłek opiekuńczy. 

Etap legislacyjny

Rozporządzenie weszło w życie 30 listopada 2020 r.

]]

Niewielka alternatywa dla dwukrotnego opodatkowania

<![CDATA[

Od 1 stycznia 2021 r. spółki komandytowe zostaną co do zasady opodatkowane CIT. Wczoraj, 30 listopada, czyli w ostatniej chwili nowelizacja w tym zakresie powinna była zostać opublikowana w Dzienniku Ustaw. To samo dotyczy drugiej nowelizacji – zawierającej przepisy o tzw. estońskim CIT. Do chwili oddania gazety do druku tak się nie stało.

Dla spółek komandytowych zmiana oznacza podwójne opodatkowanie – raz na poziomie spółki (CIT), i drugi raz na poziomie wspólników – komplementariuszy i komandytariuszy (PIT lub CIT).

Trwają więc gorączkowe poszukiwania rozwiązań, które pozwoliłyby zachować jednokrotne opodatkowanie: bądź na poziomie tylko spółki, bądź na poziomie tylko wspólników.

Jakie odliczenia

Dla komplementariuszy (odpowiadają w pełni za zobowiązania spółki) zmiany będą neutralne podatkowo. Będą oni mogli odliczyć od swojego podatku kwotę podatku zapłaconą przez spółkę (art. 30a ust. 6a‒6e ustawy o PIT oraz art. 22 ust. 1a‒1e ustawy CIT). To efekt zmiany art. 5a pkt 28 lit. c w ustawie o PIT oraz art. 1 ust. 3 pkt 1 w ustawie o CIT.

Odliczenie będzie proporcjonalne do udziału komplementariusza w zysku spółki.

Dziś taka zasada obowiązuje już w przypadku komplementariuszy spółek komandytowo-akcyjnych.

Jeżeli chodzi o komandytariuszy, to nowelizacja wprowadza zwolnienie z podatku 50 proc. przychodów uzyskanych przez komandytariusza ze spółki komandytowej, ale nie więcej niż 60 tys. zł w roku podatkowym (art. 21 ust. 1 pkt 51a ustawy o PIT oraz art. 22 ust. 4e ustawy o CIT).

Zdaniem ekspertów zakres tego zwolnienia jest tak niewielki, że w zasadzie może przynieść mierne korzyści. Na dodatek nowelizacja wyłącza niektórych komandytariuszy z tego zwolnienia. Chodzi m.in. o tych, którzy mają również udziały w spółce będącej komplementariuszem (np. w spółce z o.o.) lub są jej członkiem zarządu (art. 21 ust. 40 ustawy o PIT oraz art. 22 ust. 4f ustawy o CIT).

Przekształcenie w inną spółkę

Trwają więc poszukiwania rozwiązań, które pozwolą wybrnąć z podwójnego opodatkowania.

Prostym sposobem może być przekształcenie spółki komandytowej w jawną lub partnerską. W takiej sytuacji podatek zapłaci jedynie wspólnik, a nie spółka, z tym że warunkiem jednokrotnego opodatkowania w spółce jawnej będzie to, aby ujawniła ona swoich wspólników (taki wymóg nie został nałożony na spółki partnerskie).

Przekształcenie w spółkę jawną oznacza jednak pełną odpowiedzialność wszystkich wspólników za zobowiązania spółki, a nie – jak w przypadku komandytariusza – tylko do wysokości sumy komandytowej. Natomiast w spółce partnerskiej zasadniczo każdy partner odpowiada tylko za swoje błędy (a nie błędy partnera).

Jeśli wspólnikowi zależy na wyłączeniu odpowiedzialności, może wybrać przekształcenie spółki komandytowej w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, ale wtedy nie uniknie podwójnego opodatkowania.

Bez estońskiego CIT

Obciążeń podatkowych w spółce komandytowej nie złagodzi również tzw. estoński CIT. Z tej nowej preferencji będą mogły bowiem korzystać tylko spółki kapitałowe, czyli z o.o. i akcyjne. Jeżeli spółka komandytowa chciałaby się przekształcić w jedną z nich (aby móc korzystać z estońskiego CIT), to będzie musiała zapłacić podatek od dochodu z przekształcenia.

Daniny nie zapłacą ci, którzy z przejściem na nowy system rozliczeń poczekają do następnego roku podatkowego po przekształceniu. Pisaliśmy o tym m.in. w artykule „Spółki komandytowe w podatkowym potrzasku” (DGP nr 194/2020).

Gdy spółka inwestuje

Niezależnie od przymiarek do likwidacji działających obecnie spółek komandytowych lub ich przekształcania w inne formy przewidziane prawem pojawiają się też pomysły na uniknięcie podatku przynajmniej na poziomie firmy.

Jednym z takich pomysłów jest uzyskanie przez spółkę komandytową statusu alternatywnej spółki inwestycyjnej (ASI). Daje on możliwość skorzystania ze zwolnienia z podatku na podstawie art. 17 ust. 1 pkt 58a ustawy o CIT.

‒ Status ASI mogą uzyskać spółki kapitałowe oraz spółki komandytowa i komandytowo-akcyjna ‒ tłumaczy Jakub Szpringer, partner zarządzający w kancelarii KSZ Smart Legal. Problem polega na tym, że zwolnione z podatku, i to pod pewnymi warunkami, są jedynie dochody (przychody) ASI uzyskane ze zbycia udziałów lub akcji. Słowem, tylko dochód ze zbycia udziałów lub akcji w innych spółkach będzie zwolniony z CIT. Pozostały dochód spółki komandytowej działającej jako ASI będzie nadal podwójnie opodatkowany – na poziomie spółki i wspólnika.

W praktyce więc jednak – jak mówi Michał Thedy, doradca podatkowy i wspólnik zarządzający w Thedy & Partners – jest to rozwiązanie dla bardzo wąskiej grupy spółek.

‒ Z podobnego zwolnienia co ASI korzystają fundusze inwestycyjne zamknięte – wskazuje prof. Adam Mariański, doradca podatkowy, adwokat i partner zarządzający w Mariański Group. Wyjaśnia, że różnica jest tylko w kosztach związanych z uzyskaniem takiego statusu i jego utrzymaniem. Niestety, w ASI są one wyższe niż w FIZ.

W efekcie status ASI może jednak nie być remedium na podwójnie opodatkowanie spółek komandytowych. Potwierdza to również Marek Kolibski, radca prawny, doradca podatkowy i partner w KNDP.

Zdaniem prof. Mariańskiego, jeśli ktoś szuka jednokrotnego opodatkowania, to lepiej rozwiązać spółkę komandytową, zanim jeszcze stanie się ona podatnikiem CIT. W takiej sytuacji jej wspólnicy będący osobami fizycznymi będą mogli zbyć otrzymane udziały lub akcje, płacąc podatek tylko raz (19-proc. PIT).

– W ten sposób unikniemy zbędnych kosztów prowadzenia ASI – zwraca uwagę prof. Mariański.

Zwolnienie dla dywidend

Jako antidotum na podwójne opodatkowanie – tym razem na poziomie wspólnika – rozważane jest też zwolnienie przewidziane w art. 20 ust. 3 ustawy o CIT.

Michał Thedy zwraca jednak uwagę, że jest ono przewidziane dla dywidend otrzymywanych przez polskie spółki od ich zagranicznych spółek córek mających siedzibę w krajach UE lub EOG.

‒ To zwolnienie nie będzie więc miało zastosowania dla wypłat zysku z polskiej spółki komandytowej po objęciu jej CIT-em – tłumaczy ekspert.

Preferencje nie dla SK

Ta sama nowelizacja znacznie rozszerza prawo do opodatkowania ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych. Problem polega na tym, że już dziś nie mogą z niego korzystać wspólnicy spółek komandytowych. I nadal tak będzie. Pisaliśmy o tym w artykule „Ryczałt nie w komandytowych i partnerskich” (DGP nr 195/2020).

Ponadto wspólnicy takiej spółki nie będą mogli wykorzystać nabytego już prawa do ulgi na badania i rozwój. Również o tym już informowaliśmy w artykule „CIT od komandytowych może uderzyć w start-upy” (DGP nr 221/2020).

Zostaje komplementariusz

Zdaniem Marka Kolibskiego, chcąc uniknąć podwójnego opodatkowania w spółce komandytowej, osoby fizyczne będą zapewne stawały się jej komplementariuszami. To – jak wspomnieliśmy – pozwoli im odliczyć od własnego podatku kwotę daniny zapłaconą przez spółkę (proporcjonalnie do udziału w jej zysku).

– Oczywiście oznacza to, że taka osoba, stając się komplementariuszem, będzie ponosiła odpowiedzialność za zobowiązania spółki komandytowej. Nie ma jednak nic za darmo – komentuje Kolibski. 

Oprócz przymiarek do likwidacji lub przekształcenia spółki komandytowej są też pomysły na uniknięcie dwukrotnego podatku

]]

Minimalna stawka godzinowa na umowie zleceniu w 2021 roku

<![CDATA[ Jak wzrośnie minimalna stawka za godzinę na umowie zleceniu?

Od 1 stycznia 2021 roku minimalna stawka godzinowa na zleceniu wzrośnie do 18,30 zł brutto. Z kolei płaca minimalna na etacie wzrośnie do poziomu 2 800 zł brutto. Wraz ze wzrostem minimalnego wynagrodzenia, wzrośnie również minimalna stawka godzinowa.

W 2020 roku minimalna stawka godzinowa na zleceniu wynosi 17 zł brutto, a płaca minimalna 2 600 zł brutto.

WAŻNE! Wysokość wynagrodzenia pracownika zatrudnionego w pełnym miesięcznym wymiarze czasu pracy nie może być niższa od wysokości minimalnego wynagrodzenia ustanowionego odgórnie przez Radę Ministrów.

Kogo obejmuje stawka godzinowa?

Minimalną stawkę godzinową stosuje się do umowy zlecenia oraz umowy o świadczenie usług.

Zleceniodawcą lub świadczeniobiorcą jest:

osoba fizyczna, która nie prowadzi działalności gospodarczej;samozatrudniony, czyli osoba fizyczna, która prowadzi działalność gospodarczą jednoosobową i samodzielnie wykonują zadania, które wynikają z umowy.

WAŻNE! Minimalna stawka godzinowa nie dotyczy osób pracujących na podstawie umowy o dzieło, czy umowy agencyjnej.

Minimalna stawka godzinowa w umowie

Kwestia ustalania liczby godzin wykonania zlecenia lub świadczenia usług powinna być określona w umowie zawartej przez strony. W razie braku takich ustaleń, na zleceniobiorcy będzie spoczywał obowiązek przedłożenia informacji o liczbie godzin wykonania zlecenia lub świadczenia usług (w formie pisemnej czy też elektronicznej).

W przypadku nieprzestrzegania przez zleceniodawcę minimalnej stawki godzinowej, kara grzywny wynosi od 1 000 zł do 30 000 zł.

]]

Podatek od „małpek” w 2021 roku. Sprawdź, co to oznacza

<![CDATA[ Co to jest "małpka"?

"Małpką" nazywa się potocznie napoje alkoholowe o objętości mniejszej niż 300 ml.

Ile podrożeją "małpki"?

Od 1 stycznia 2021 roku hurtownicy "małpek" będą zobowiązani do wnoszenia specjalnej opłaty. Obowiązek ten będzie dotyczył hurtowni zaopatrujących punkty sprzedaży detalicznej posiadających zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży.

Opłata będzie wynosić 25 zł od litra stuprocentowego alkoholu sprzedawanego w opakowaniach o objętości do 300 ml. Przykładowo oznacza to:

1 zł od 100 ml małpki wódki 40%,2 zł od 200 ml małpki wódki 40%,0,88 zł od 250 ml małpki wina 14%

WAŻNE! Obowiązki związane z opłatami nie dotyczą sprzedawców alkoholu przeznaczonego do spożycia na miejscu (np. w pubach czy restauracjach).

Moment powstania obowiązku zapłaty opłaty

Obowiązek zapłaty opłaty powstanie w momencie zaopatrzenia w napoje alkoholowe w opakowaniach jednostkowych o ilości nominalnej napoju nieprzekraczającej 300 ml (znowelizowany art. 92 ust. 15 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi).

]]

CIT dla spółek komandytowych już pewny. Prezydent podpisał ustawę wprowadzającą zmiany w podatkach

<![CDATA[

"W myśl założeń projektodawcy podstawowym celem ustawy jest: „uszczelnienie systemu podatku dochodowego od osób prawnych, tak aby zapewnić powiązanie wysokości podatku płaconego przez duże przedsiębiorstwa, w szczególności przedsiębiorstwa międzynarodowe, z faktycznym miejscem uzyskiwania przez nie dochodu". Zmiany w ustawie o ryczałcie służą zwiększeniu atrakcyjności opodatkowania w tej formie oraz poszerzeniu grupy podatników, którzy będą mogli z niej skorzystać. Zasadniczym celem zmian w zakresie cen transferowych jest natomiast walka z tzw. rajami podatkowymi oraz zmniejszenie obciążeń o charakterze biurokratycznym i administracyjnym dla przedsiębiorców w zakresie cen transferowych, w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii w związku z COVID-19" - czytamy w informacji.

Do najważniejszych zmian wprowadzonych w drodze ustawy należą: (1) objęcie zakresem ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych spółek komandytowych mających siedzibę lub zarząd na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz spółek jawnych mających siedzibę lub zarząd na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, jeżeli wspólnikami spółki jawnej nie są wyłącznie osoby fizyczne oraz spółka nie dopełni obowiązków informacyjnych; (2) wprowadzenie do systemu prawa podatkowego definicji spółki nieruchomościowej oraz ustanowienie przepisów szczególnych dotyczących opodatkowania tych spółek; (3) podwyższenie limitu przychodów uprawniających do stosowania przez podatników CIT 9% stawki podatku z 1,2 mln euro do 2 mln euro; (4) przedłużenie okresu obowiązywania preferencji podatkowych, które zostały wprowadzone do systemu prawnego w związku z epidemią COVID-19; (5) ograniczenie tzw. ulgi abolicyjnej - podatnicy będą mogli w dalszym ciągu dokonać odliczenia od podatku dochodowego kwoty ulgi, jednak w wysokości nieprzekraczającej kwoty 1 360 zł; (6) rozszerzenie zakresu osób uprawnionych do skorzystania z opodatkowania zryczałtowanym podatkiem dochodowym oraz modyfikację wysokości ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych; (7) zwiększenie limitu przychodów przesądzającego o możliwości skorzystania z ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych (z 250 tys. euro do 2 mln euro); (7) modyfikację zasad szacowania wartości transakcji; (8) rozszerzenie katalogu podmiotów obowiązanych do sporządzania lokalnej dokumentacji cen transferowych; (9) rozszerzenie zakresu treści lokalnej dokumentacji cen transferowych dotyczących transakcji z podmiotami z tzw. rajów podatkowych o uzasadnienie gospodarcze; (10) określenie szczegółowych zasad przekazywania 1% podatku należnego, które znajdą zastosowanie, jeżeli do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym upływa termin do złożenia zeznania podatkowego za rok podatkowy, nie zostanie odwołany stan epidemii, wymieniono w materiale. Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2021 r., z wyjątkiem: 1)     art. 1 pkt 18–30, art. 2 pkt 22–32, art. 3 pkt 9–13, art. 9, art. 10, art. 12, art. 18, art. 19 oraz art. 23 ust. 3 i 4, które wchodzą w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia; 2)     art. 4 i art. 8, które wchodzą w życie z dniem 1 marca 2021 r.

]]

MF: Błędy związane z nowym JPK_VAT dotyczyły m.in. podpisywania plików

<![CDATA[

25 listopada upłynął termin na złożenie plików JPK_VAT za październik według nowych zasad, razem z deklaracją. Jak podało Ministerstwo Finansów, od 1 do 27 listopada 2020 r. podatnicy złożyli ponad 1,9 mln prawidłowo przetworzonych plików JPK. Wyjaśniono, że są to głównie pliki JPK_VAT za październik, ale również korekty plików za poprzednie miesiące.

Krawczyk, który jest dyrektorem departamentu analiz w Ministerstwie Finansów wytłumaczył, że część podatników, głównie mikroprzedsiębiorców, przygotowała i wysłała JPK_VAT z deklaracją korzystając z bezpłatnych narzędzi udostępnionych przez resort finansów. Poinformował, że poprzez nową webową wersję aplikacji e-mikrofirma wysłano 27 tys. 297 plików (22 tys. 831 JPK_V7M i 5 tys. 126 JPK_V7K). Natomiast korzystając z Formularza interaktywnego - narzędzia, które w odróżnieniu od e-mikrofirmy nie wymaga logowania profilem zaufanym, e-dowodem lub bankowością elektroniczną - podatnicy wysłali 20 tys. 164 plików (16 tys. 698 JPK_V7M i 3 tys. 466 JPK_V7K).

"Pliki JPK_VAT były w tym miesiącu po raz pierwszy przesyłane w nowej formule, dlatego też zdarzały się błędy, które powodowały odrzucenie pliku. Przede wszystkim były one związane z kwestią podpisywania pliku i nieaktualnym pełnomocnictwem" - zauważył Krawczyk.

Ponadto zdarzało się, że składano deklaracje VAT-7/VAT-7K i informacji JPK_VAT według starych zasad, czyli odrębnie w dwóch osobnych dokumentach; składano korekty za okresy sprzed października 2020 r. na nowym wzorze pliku, zamiast na dotychczasowych zasadach; wysyłano plik tylko z wypełnioną deklaracją, a następnie ponowne przesłano z wypełnioną, obok deklaracji, ewidencją (system identyfikuje taki plik jako duplikat deklaracji i go odrzuca).

"Zdajemy sobie sprawę, że stosowanie nowych regulacji podatkowych może początkowo powodować trudności, szczególnie gdy zmiany są przeprowadzane w okresie pandemii. Chcę podkreślić, że wprowadzona do ustawy VAT kara za błąd w ewidencji ma charakter fakultatywny i nie będzie nakładana w sposób automatyczny" - zadeklarował Krawczyk.

Według niego, w przypadku ewentualnego ujawnienia w złożonej ewidencji błędu, który uniemożliwia weryfikację prawidłowości transakcji, naczelnik urzędu skarbowego w pierwszej kolejności wezwie podatnika do skorygowania pliku. W takim wezwaniu wskaże zidentyfikowane błędy.

"Jeżeli podatnik w terminie 14 dni od dnia doręczenia wezwania prześle korektę ewidencji, w której poprawi błędy lub złoży wyjaśnienia wskazujące, że ewidencja została wypełniona prawidłowo, wówczas kara pieniężna nie będzie nałożona. Kary co do zasady będą nakładane tylko na tych podatników, którzy poprzez celowe, uporczywe działania, będą uniemożliwiać urzędom skarbowym weryfikację transakcji" - poinformował przedstawiciel MF.

"Zapewniam też, że odnośnie stosowania sankcji za niezłożenie JPK_VAT w terminie, urzędy skarbowe będą postępowały podobnie jak w okresie wdrażania JPK w latach 2017-2018, dając czas podatnikom na dostosowanie się do nowych rozwiązań. W pierwszym okresie stosowania pliku w zmienionej formule będziemy przede wszystkim przypominać i edukować, a nie karać" - podkreślił.

MF przypomina, że informacje o JPK_VAT z deklaracją, w tym broszura informacyjna pomocna przy wypełnianiu pliku, darmowe narzędzia wraz z instrukcją obsługi oraz zestaw najczęściej zgłaszanych pytań w odpowiedziami, dostępne są na stronie podatki.gov.pl w zakładce "JPK_VAT z deklaracją". Wsparcie podatników zapewnia także Krajowa Informacja Skarbowa.

Potrzebne informacje przedsiębiorcy mogą też uzyskać w urzędach skarbowych u ekspertów do spraw JPK. Dane tych osób dostępne są na stronach urzędów w zakładce Kontakt. W przypadku problemów technicznych zgłoszenia można przesyłać na dedykowany adres pomocy: jpk.helpdesk@mf.gov.pl.

]]

Prezydent podpisał ustawę wprowadzającą tzw. estoński CIT

<![CDATA[

"W myśl założeń projektodawcy ustawa zawiera rozwiązania adresowane do tej grupy przedsiębiorców, która z uwagi na słabszą pozycję konkurencyjną i związane z tym m.in. mniejsze możliwości pozyskiwania finansowania zewnętrznego nie może rozwijać się zgodnie ze swoim potencjałem. Grupą docelową nowych regulacji są podmioty należące do sektora małych i średnich przedsiębiorstw, prowadzące rzeczywistą działalność gospodarczą i posiadające prostą strukturę udziałową. Przepisy są skierowane do podmiotów, które chcą realizować proinwestycyjną strategię rozwoju, w szczególności poprzez wzrost zatrudnienia oraz systematycznie ponoszone nakłady inwestycyjne zwiększające ich realny kapitał" - czytamy w informacji.

Ustawa przewiduje dwa alternatywne i stanowiące novum na gruncie polskiego prawa podatkowego rozwiązania, tj. ryczałt od dochodów spółek kapitałowych (tzw. estoński CIT) oraz specjalny fundusz inwestycyjny, umożliwiający szybsze rozliczenie amortyzacji środków trwałych, wskazano. "Z opodatkowania w formie ryczałtu oraz specjalnego funduszu inwestycyjnego będą mogli skorzystać podatnicy będący spółką z ograniczoną odpowiedzialnością albo spółką akcyjną, których odpowiednio udziałowcami albo akcjonariuszami są wyłącznie osoby fizyczne nieposiadające praw majątkowych związanych z prawem do otrzymania świadczenia jako założyciele (fundatorzy) lub beneficjenci fundacji, trustu lub innego podmiotu albo stosunku prawnego o charakterze powierniczym, jeżeli spełnią określone w ustawie warunki dotyczące m. in.: limitu łącznych przychodów osiągniętych w poprzednim roku podatkowym oraz poziomu zatrudnienia" - czytamy dalej. Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2021 r.

]]