Będą ułatwienia w korzystaniu z programu "Maluch plus"

<![CDATA[

Szefowa MRPiPS podkreśliła, że mimo trudnego okresu pandemii koronawirusa rząd kontynuuje wszystkie programy społeczne, w tym program "Maluch plus", w ramach którego w całej Polsce powstają żłobki i kluby dziecięce.

Minister wskazała, że przygotowano szereg rozwiązań, które ułatwiają korzystanie z programu wszystkim dotychczasowym beneficjentom programu "Maluch plus", zarówno jednostkom samorządowym, jak i podmiotom niepublicznym. "Zależy nam bowiem bardzo, by gospodarcze skutki pandemii w jak najmniejszym stopniu dotknęły rozbudowy sieci żłobków i klubów dziecięcych" - podkreśliła Maląg.

Przypomniała, że do 30 listopada 2021 r. przedłużony został termin wykorzystania środków z programu w edycji 2020 dla tych beneficjentów, którzy ze względu na epidemię mają lub będą mieli trudności z dokończeniem tworzenia miejsc opieki w tegorocznej edycji programu. W ten sposób - jak dodała - zyskają oni więcej czasu na dokończenie inwestycji.

Z kolei podmioty, które w latach 2017-2020 utworzyły w ramach programu "Maluch plus" nowe miejsca opieki, zwolnione są z obowiązku dochowania minimalnego obsadzenia miejsc w okresie od 1 stycznia 2020 r. do 6 miesięcy po odwołaniu stanu epidemii. "Oznacza to, że w przypadku, gdy rodzice nie będą korzystać z miejsc opieki, podmioty, które pozostaną w gotowości, zachowają przyznaną dotację" - powiedziała minister.

"Dajemy także więcej czasu wszystkim zainteresowanym, którzy zamierzają wystartować w przyszłorocznej edycji programu Maluch plus. Program ogłosiliśmy wcześniej, niż dotychczas, bo 29 lipca. Nabór wniosków rozpoczniemy 7 września i wydłużamy okres na składanie wniosków" - wskazała Maląg.

Przypomniała też o rozpoczętych w regionach spotkaniach informacyjnych dotyczące przyszłorocznej edycji programu "Maluch plus", które organizowane są przez urzędy wojewódzkie. Zaprosiła zainteresowanych do udziału w tych spotkaniach.

Szefowa MRPiPS zwróciła uwagę, że instytucji opieki nad dziećmi do lat 3 systematycznie przybywa. "Duży udział ma w tym program +Maluch plus+. Jeszcze w 2015 r. miejsc opieki było niespełna 84 tys. Dzisiaj jest ich ponad dwa razy więcej – 184,5 tys." - podkreśliła.

Dodała, że taki skok był możliwy dzięki zwiększeniu finansowania na program. "Od 2018 r. roczny budżet programu urósł z 151 mln do 450 mln zł. Tyle samo zaplanowaliśmy w edycji 2021 r." - wskazała minister rodziny.

]]

Nowy JPK_VAT: Kiedy korygowanie ewidencji przesyłanej w ramach nowego pliku jest obowiązkowe

<![CDATA[

Podatnik będzie miał na korektę ewidencji VAT 14 dni od dnia stwierdzenia przez siebie, że przesłana ewidencja zawiera błędy lub dane niezgodne ze stanem faktycznym, albo od zmiany danych zawartych w przesłanej ewidencji. W kolejnych dodawanych z dniem 1 października 2020 r. przepisach będą zawarte regulacje mające na celu zobligowanie podatników do dołożenia większej staranności przy przesyłaniu ewidencji w ramach nowego pliku JPK_VAT. Z nowych przepisów będzie bowiem wynikać:

Więcej na ten temat przeczytasz w naszej książce "Nowy JPK_VAT z deklaracją i ewidencją" >>>>>

1) uprawnienie naczelnika urzędu skarbowego do wezwania do skorygowania stwierdzonych w przesłanej ewidencji błędów, które uniemożliwiają przeprowadzenie weryfikacji prawidłowości transakcji (zob. dodawany art. 109 ust. 3f ustawy o VAT);2) określenie czternastodniowego terminu (liczonego od dnia doręczenia wezwania, o którym mowa w pkt 1) na przesłanie przez podatnika ewidencji skorygowanej w zakresie błędów wskazanych w wezwa- niu lub złożenie wyjaśnień wskazujących, że ewidencja nie zawiera błędów, o których mowa w wezwaniu (zob. dodawany art. 109 ust. 3g ustawy o VAT);3) kara pieniężna w wysokości 500 zł za każdy błąd, nakładana w formie decyzji na podatników, którzy nie prześlą skorygowanej ewidencji, nie złożą wyjaśnień lub zrobią to po terminie, albo w złożonych wyja- śnieniach nie wykażą, że ewidencja nie zawiera błędów, o których mowa w wezwaniu (zob. dodawany art. 109 ust. 3h ustawy o VAT); kara ta nie jest jednak nakładana na podatników będących osobami fizycz- nymi prowadzącymi działalność gospodarczą, którzy za ten sam czyn ponoszą odpowiedzialność za wy- kroczenie skarbowe lub przestępstwo skarbowe (zob. dodawany art. 109 ust. 3i ustawy o VAT); na uisz- czenie kar pieniężnych, o których mowa, podatnicy będą mieć 14 dni od dnia doręczenia decyzji (zob. dodawany art. 109 ust. 3k ustawy o VAT).

Kary pieniężne nie będą nakładane na podatnika będącego osobą fizyczną prowadzącą działalność gospodarczą, który za ten sam czyn ponosi odpowiedzialność za wykroczenie skarbowe lub przestępstwo skarbowe.

Zasady, które będą obowiązywać przy dokonywaniu korekt w części ewidencyjnej nowego pliku JPK_VAT, zostały wskazane w Broszurze informacyjnej dotyczącej struktury JPK_VAT z deklaracją. Z jej treści wynika, że: 

1. W przypadku korekty przesłanej ewidencji należy złożyć nowy, kompletny oraz zawierający poprawione dane plik XML. Niedopuszczalne jest złożenie pliku zawierającego jedynie dane korygowane.2. Korekty błędnego wpisu niewpływającego na wysokość podatku należnego lub naliczonego dokonuje się co do zasady poprzez jego wystornowanie, tj. wpisanie ze znakiem przeciwnym całego wpisu oraz ponowne dodanie prawidłowego wpisu z podaniem pierwotnego numeru dokumentu (np. DowodSprze- dazy, NrKontrahenta lub NazwaKontrahenta). Jeśli natomiast podatnik jeszcze nie przesłał pliku za dany okres rozliczeniowy, dopuszczalne jest ujęcie tylko jednego zapisu z poprawnymi danymi.

3. Korekty dokumentów wpływających na wysokość podstawy opodatkowania lub podatku należnego („in plus” lub „in minus”) należy ująć w ewidencji z numerem dokumentu korygującego za ten okres, za który zgodnie z przepisami ustawy powinna nastąpić korekta.4. Korekty dokumentów wpływających na wysokość podatku naliczonego „in plus” lub „in minus” należy ująć w ewidencji z numerem dokumentu korygującego. Natomiast w przypadku korekt dokumentów wpływających na wysokość podatku naliczonego „in minus”, jeżeli zgodnie z przepisami ustawy doku- ment pierwotny oraz korygujący można ująć w ewidencji za jeden okres rozliczeniowy, dopuszczalne jest ujęcie wyłącznie dokumentu pierwotnego pomniejszonego o wartości z dokumentu korygującego.

Omawiane zasady dotyczą wyłącznie korekt ewidencji VAT, które będą przesyłane w ramach nowego pliku JPK_VAT. Korekty informacji o ewidencji VAT przesyłanych w ramach obecnie przesyłanego pliku JPK_VAT będą dokonywane na dotychczas obowiązujących zasadach.

Do korekt ewidencji składanych za okresy rozliczeniowe, poprzedzających rozliczenie na nowych zasadach, trzeba będzie stosować regulacje prawne obowią- zujące za okres, za który jest składana korekta ewidencji (czyli korekty JPK_VAT złożonych pierwotnie na obecnie obowiązujących zasadach składane będą również według obecnych zasad).

Ewidencje VAT przesyłane w ramach nowych plików JPK_VAT będą mogły być przez podatników korygowane. Konieczne w tym celu będzie ponowne przesłanie nowych plików JPK_VAT. Z dniem 1 października 2020 r. dodane również zostaną regulacje mające na celu zobligowanie podatników do dołożenia większej staranności przy przesyłaniu ewidencji w ramach nowego pliku JPK_VAT. Z nowych przepi- sów wynikać będzie możliwość nakładania na podatników kar pieniężnych za popełnione w tym zakresie błędy.

]]

Spór o podatek od zagranicznych ubezpieczeń nie ustaje

<![CDATA[

Korzystne dla podatników orzeczenia zapadły już wcześniej przed sądami wojewódzkimi w Warszawie (z 9 lipca 2020 r., sygn. akt III SA/Wa 2621/19) i Bydgoszczy (z 22 stycznia 2020 r., sygn. akt I SA/Bd 655/19). Pisaliśmy o nich m.in. w artykule „Składki na ubezpieczenie bez podatku u źródła” (DGP nr 27/2020).

Natomiast niekorzystny dla podatników wyrok wydał 7 sierpnia 2020 r. WSA w Poznaniu (sygn. akt I SA/Po 87/20). Informowaliśmy o nim w artykule „Podatek u źródła wciąż niepewny przy usługach ubezpieczeniowych” (DGP nr 157/2020).

Poznański sąd wypowiadał się w tej sprawie również wcześniej ‒ 11 lutego 2020 r. (sygn. akt I SA/Po 927/19). Uchylił wtedy niekorzystną dla podatnika interpretację, ale powodem były kwestie formalne. WSA uznał bowiem, że interpretacja dyrektora KIS nie zawierała należytego uzasadnienia, iż świadczenia wymieniane podczas realizacji umów ubezpieczenia są podobne do świadczeń realizowanych w trakcie wykonywania umowy gwarancji.

Ostatecznie więc spór o podatek u źródła od zagranicznych ubezpieczeń rozstrzygnie Naczelny Sąd Administracyjny.

Toczy się on o to, czy firmy kupujące usługi ubezpieczenia od zagranicznych podmiotów powinny potrącać podatek u źródła od wypłacanych za granicę składek na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 2a ustawy o CIT. Przepis ten mówi, że zryczałtowany podatek jest należny „z tytułu świadczeń: doradczych, księgowych, badania rynku, usług prawnych, usług reklamowych, zarządzania i kontroli, przetwarzania danych, usług rekrutacji pracowników i pozyskiwania personelu, gwarancji i poręczeń oraz świadczeń o podobnym charakterze”.

Spór dotyczy więc tego, czy usługa ubezpieczenia jest podobna do gwarancji.

Spytała o to spółka, która kupuje od zagranicznych firm (niemających na terytorium Polski siedziby lub zarządu) usługi ubezpieczenia mienia, utraty marży brutto oraz ryzyka terroryzmu zakładu produkcyjnego. Uważała, że przy wypłacie za granicę wynagrodzenia z tego tytułu nie musi potrącać podatku u źródła, bo – jak podkreśliła ‒ przedmiotem świadczeń nie są gwarancje ubezpieczeniowe.Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził jednak, że usługa ubezpieczenia jest podobna do gwarancji, bo istotą świadczenia zarówno ubezpieczyciela, jak i gwaranta jest obowiązek spełnienia określonego świadczenia w związku z zaistnieniem zdarzenia wskazanego w umowie (interpretacja o sygn. 0111-KDIB1-2.4010.277.2019.2.MS).

W skardze do sądu spółka wskazywała na liczne różnice między usługą ubezpieczeniową a gwarancją. Argumentowała również, że gdyby ustawodawca chciał, by usługi ubezpieczeniowe były objęte podatkiem u źródła, to wymieniłby je obok gwarancji. Wskazywała, że tak samo zrobił w art. 15e ustawy o CIT, gdzie wymienił zarówno usługi ubezpieczeniowe, jak i gwarancje. Warszawski WSA uznał, że rację w tym sporze ma spółka.

‒ Spółka wyróżniła sześć cech, a podobieństwo ubezpieczenia i gwarancji jest widoczne tylko w przypadku jednej z nich ‒ powiedział sędzia sprawozdawca Jarosław Trelka. Poinformował zarazem, że sam złożył do wyroku zdanie odrębne, ale go nie uzasadnił. Wyrok jest nieprawomocny.

Wyrok WSA w Warszawie z 19 sierpnia 2020 r., sygn. akt III SA/Wa 2361/19.

]]

Projekt ustawy okołobudżetowej: Zamrożenie płac w budżetówce i przesunięcia wydatków z Funduszu Pracy

<![CDATA[

Projekt został w piątek przekazany do konsultacji partnerom społecznym.

Rząd planuje w nim co do zasady zamrozić na poziomie z 2020 r. wynagrodzenia w jednostkach sektora finansów publicznych. Zamrożony na poziomie z 2017 r. ma pozostać wskaźnik, służący do ustalania wynagrodzeń członków zarządów i rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa, samorządowych, komunalnych itp.

W związku z sytuacją gospodarczą kraju spowodowaną epidemią COVID-19 nastąpiła konieczność zamrożenia wynagrodzeń osób, w tym sędziów i prokuratorów, dla których podstawę obliczenia wynagrodzenia stanowi przeciętne wynagrodzenie w drugim kwartale roku poprzedniego ogłaszane przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego - podkreśla się w uzasadnieniu.

Projekt przewiduje możliwość dokonywania w 2021 r. przesunięć, za zgodą Ministra Finansów, wydatków z Funduszu Pracy, z zadań realizowanych ze środków Unii Europejskiej na zadania realizowane bez udziału tych środków.

Pieniądze na wypłatę ekwiwalentów pieniężnych za węgiel ma zabezpieczyć ZUS, który dotychczas jedynie je wypłacał z dotacji budżetowej, której dysponentem był minister właściwy do spraw gospodarki złożami kopalin.

Z uwagi na sytuację epidemiczną i gospodarczą projekt zakłada zwiększenie poziomu rezerw celowych.

Projektowana ustawa okołobudżetowa ma również umorzyć pożyczkę z Funduszu Rezerwy Demograficznej, umożliwiającą dokonanie zwrotu wydatków poniesionych w 2019 r. przez Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, w związku z wypłatą jednorazowego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów w kwocie ponad 8,7 mld zł. Minister właściwy do spraw finansów publicznych dokonał wpłaty środków z budżetu państwa do Funduszu Rezerwy Demograficznej. Wyrównanie stanu środków Funduszu Rezerwy Demograficznej stanowi przesłankę do umorzenia pożyczki udzielonej Funduszowi Solidarnościowemu - wskazuje uzasadnienie.

]]

W grupie kapitałowej możliwe szybsze wdrożenie PPK

<![CDATA[

Tak. Wynika to z art. 134 ust. 4 ustawy o pracowniczych planach kapitałowych (t.j. Dz.U. 2020 poz. 1342; dalej ustawa o PPK), zgodnie z którym podmioty zatrudniające należące do jednej grupy kapitałowej są uprawnione do zawierania umów o zarządzanie i umów o prowadzenie PPK w terminie, w którym ustawa o PPK ma zastosowanie do podmiotu zatrudniającego, który zatrudnia największą liczbę osób zatrudnionych w tej grupie kapitałowej.

Definiując grupę kapitałową, ustawa o PPK (art. 2 ust. 1 pkt 9) odsyła do art. 3 ust. 1 pkt 44 ustawy o rachunkowości (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 351 ze zm.). W przypadku opisanym w pytaniu spółka 50+ (czyli taka, która na 30 czerwca 2019 r. zatrudniała co najmniej 50 osób zatrudnionych, w związku z czym ustawę o PPK stosuje się do niej od 1 stycznia 2020 r.) oraz spółka 20+ (czyli taka, która na 31 grudnia 2019 r. zatrudniała co najmniej 20 osób zatrudnionych, w związku z czym ustawę o PPK stosuje się do niej od 1 lipca 2020 r.) mają – po objęciu podmiotów z II i III etapu wdrożenia programu tymi samymi maksymalnymi terminami na zawarcie umowy o zarządzanie PPK i umowy o prowadzenie PPK – czas na zawarcie umowy o zarządzanie PPK do 27 października 2020 r., a umowy o prowadzenie PPK do 10 listopada 2020 r.

Również trzecia spółka z tej grupy kapitałowej, z najmniejszą liczbą zatrudnionych (należąca do IV etapu wdrożenia programu, do której w związku z tym ustawę o PPK stosuje się od 1 stycznia 2021 r.), może zawrzeć umowę o zarządzanie PPK oraz umowę o prowadzenie PPK we wskazanych wyżej terminach. Może ona zrobić to także przed zawarciem umowy o zarządzanie PPK i umowy o prowadzenie PPK przez większe spółki ze swojej grupy kapitałowej.

W przypadku opisanym w pytaniu wszystkie trzy spółki były uprawnione do zawarcia umowy o zarządzanie PPK oraz umowy o prowadzenie PPK już od 1 stycznia 2020 r. (termin objęcia ustawą o PPK największej spółki z tej grupy kapitałowej).

Należy jednak zwrócić uwagę, że każda ze spółek z grupy kapitałowej jest odrębnym podmiotem zatrudniającym, zgodnie z definicją zawartą w art. 2 ust. 1 pkt 21 ustawy o PPK. Przy wyborze instytucji finansowej każda z nich powinna spełnić wymagania dotyczące m.in. konsultacji ze stroną społeczną, zgodnie z art. 7 ust. 2-4 i ust. 5 ustawy o PPK. Spółka powinna wybrać instytucję finansową, z którą zostanie zawarta umowa o zarządzanie PPK, w porozumieniu z działającą w niej zakładową organizacją związkową. Jeżeli w spółce nie działa zakładowa organizacja związkowa, powinna wybrać instytucję finansową w porozumieniu z reprezentacją osób zatrudnionych wyłonioną w trybie przyjętym w tej spółce. Jeżeli na miesiąc przed upływem terminu na zawarcie umowy o zarządzanie PPK nie zostanie osiągnięte wskazane wyżej porozumienie, spółka sama wybierze instytucję finansową.

Więcej na temat PPK na mojeppk.pl i pod nr tel. 800 775 775

]]

Koronawirus przyspieszył zwroty VAT, ale na krótko

<![CDATA[

Od czerwca jednak tempo zwrotów VAT znów maleje. W czerwcu i w lipcu firmy czekają na pieniądze dłużej niż w zeszłym roku, a nawet dłużej niż w 2010 r. Najszybciej odzyskiwały nadwyżkę podatku w maju – wynika z najnowszych statystyk udostępnionych redakcji DGP przez Ministerstwo Finansów.

Coraz dłużej…

Wczoraj, pisząc o danych za lata 2010–2019, sygnalizowaliśmy, że już w ubiegłym roku nastąpiło wydłużenie czasu oczekiwania na zwrot VAT – trzeba było na niego czekać średnio 39,96 dnia, czyli o 4 dni dłużej niż w rekordowym roku 2018, w którym czas oczekiwania wynosił średnio tylko 35,38 dnia. Od 2010 r. do 2018 r. bowiem terminy zwrotów VAT sukcesywnie malały. Odwrót tej tendencji nastąpił w 2019 r. (patrz: „Zwroty VAT nieznacznie zwolniły”, DGP nr 166/2020).

…i dłużej

Dane za bieżący rok wypadają jeszcze gorzej. Wynika z nich, że z wyjątkiem maja, średni czas oczekiwania na zwrot VAT był znacznie dłuższy niż w roku ubiegłym, a nawet w 2010 r. (gdy na zwrot VAT czekało się 42,34 dnia).

Tegoroczne statystyki pokazują, że w styczniu trzeba było czekać aż 58,44 dnia, w lutym niewiele lepiej – do 55,16 dnia, w marcu – średnio 51,19 dnia.

A są to dane dotyczące tylko zwrotów zrealizowanych, nie uwzględniają więc sytuacji, gdy przedsiębiorcy nadal jeszcze czekają na zwrot nadwyżki podatku naliczonego nad należnym.

Krótkie przyspieszenie

W kolejnych miesiącach zwroty VAT zaczęły przyspieszać, na co ewidentny wpływ miało pojawienie się epidemii COVID-19. W kwietniu urzędy skarbowe zwracały nadwyżkę podatku niemal 10 dni szybciej niż w marcu (średnio w 41,55 dnia).

Wyjątkowy był w tym roku maj. Na zwrot VAT czekało się średnio już tylko 37,35 dnia.

Powód był oczywisty – wielu przedsiębiorców zostało z dnia na dzień pozbawionych możliwości prowadzenia działalności gospodarczej. Szybsze zwroty nadwyżki podatku miały więc pozwolić im zachować płynność finansową.

Efekt pandemii okazał się jednak krótkotrwały. W czerwcu i lipcu br. tempo oddawania nadwyżek VAT znów zmalało – w czerwcu do 44,42 dnia, w lipcu – do 44,48 dnia.

Zdaniem ekspertów może to być spowodowane pogarszającą się sytuacją finansową budżetu. Nie można też wykluczyć, że fiskus zaczął się obawiać, iż okres pandemii zacznie być wykorzystywany przez nieuczciwych przedsiębiorców do wyłudzania nienależnych zwrotów podatku.

Zdaniem Daniela Więckowskiego, doradcy podatkowego i dyrektora w RSM Poland, przyczyną spowolnienia mogą być także braki kadrowe w urzędach skarbowych. Może się na to składać zarówno praca zdalna, jak i sezon urlopowy.

Trzy okresy

Dane MF za ten rok są bardzo szczegółowe, dotyczą średniego czasu oczekiwania na zwrot VAT w każdym z siedmiu pierwszych miesięcy, i to z uwzględnieniem trzech ustawowych okresów oczekiwania: 25-, 60- i 180-dniowych.

Ze statystyk wynika, że kto chciał uzyskać przyspieszony zwrot VAT (czyli w ciągu 25 dni), najszybciej dostawał go w kwietniu (średnio 14,84 dnia) i w maju (14,88 dnia).

Podobnie było u podatników, którzy występowali o zwrot VAT w podstawowym terminie. Zamiast 60 dni, czekali w kwietniu tylko 39,31 dnia, a w maju 35,79 dnia.

Ci z kolei, którzy ubiegali się o zwrot w terminie 180-dniowym, najszybciej odzyskiwali podatek w maju (109,64 dnia) i w czerwcu (124,98 dnia).

Natomiast wspomniany już, najdłuższy czas oczekiwania w styczniu br. (średnio 58,44 dnia) odczuli wszyscy podatnicy. Ci, którzy wnioskowali o zwrot VAT w 25 dni, dostali go w tym miesiącu w ciągu 23,44 dnia. Wnioskujący o zwrot w 60 dni musieli czekać średnio 56,33 dnia.

Przy wydłużonym terminie zwrotów (ustawowo 180 dni) trzeba było uzbroić się w cierpliwość przez 169,36 dnia.

Dodatkowo z danych MF wynika, że w okresie od stycznia do lipca 2020 r. zakończonych zostało 1055 kontroli podatkowych i 89 kontroli celno-skarbowych dotyczących zwrotów VAT. Część z nich została wszczęta przed 2020 r. 

Przychylność słabnie, a deficyt doskwiera

dr Aleksander Słysz, doradca podatkowy i partner w kancelarii Gardens Tax&Legal

Przyspieszenie terminów zwrotów VAT, które miało miejsce w drugim kwartale tego roku, można uznać za nieformalny element tarczy. Ustawodawca nie zdecydował się na skrócenie obowiązujących terminów zwrotów, ale organy podatkowe otrzymały zalecenia, aby skracać czas zwrotu VAT do minimum. Miało to pomóc przedsiębiorcom utrzymać płynność i rzeczywiście wielu przedsiębiorców odczuło pozytywne skutki tej praktyki. W niektórych sytuacjach odstępowano nawet od dodatkowej weryfikacji, którą przed pandemią z pewnością by przeprowadzono. Wydłużenie terminu zwrotów, z którym mamy do czynienia obecnie, to problem złożony. Nauczyliśmy się funkcjonować w pandemii, więc klimat wzajemnej pomocy i zrozumienia znacznie osłabł, a wraz z nim przychylność urzędników dla przedsiębiorców.

Wiadomo również, że w tej masie należnych zwrotów, na skutek zmniejszenia dokładności weryfikacji, prześliznęły się przez system zwroty nienależne. Kolejny czynnik, którego wpływu na termin zwrotów można tylko się domyślać, to kwestia płynności finansowej Skarbu Państwa i w tle rekordowy deficyt. Na to nakłada się przewidywany wzrost luki VAT w 2020 r. Problemem, z którym będzie trzeba się zmierzyć, są zwroty VAT wstrzymywane od lat – one również wpływają na statystykę i nie mówimy tu o okresach dwu-, trzyletnich. Jedna z moich klientek wciąż oczekuje na weryfikację zwrotu z deklaracji za październik 2009 r. Takich spraw jest w kraju wiele i zazwyczaj dotyczą one bardzo dużych kwot.

Na początku roku weryfikacja jest z reguły dokładniejsza

Janina Fornalik, doradca podatkowy i partner w MDDP

Z danych udostępnionych przez resort finansów wynika, że uśrednione terminy zwrotu VAT w pierwszych dwóch miesiącach 2020 r. były znacząco wydłużone. Powodem mogła być dokładniejsza weryfikacja wniosków, które złożyli w tym okresie podatnicy. Podobny proceder obserwujemy co roku. Zwykle urzędy skarbowe poddają bardziej szczegółowej kontroli pierwsze w danym roku wystąpienie przez firmę o zwrot powyżej określonej kwoty. Kolejne wnioski są już często weryfikowane w ramach uproszczonej procedury, związanej z czynnościami sprawdzającymi. To przyśpiesza wypłatę środków.

Na obserwowane od marca br. przyśpieszenie terminu zwrotów nadwyżki podatku z pewnością wpłynęła pandemia koronawirusa i zalecenia resortu finansów odnośnie do szybszego oddawania środków należących do przedsiębiorców. Takie przyśpieszenie nie mogło jednak trwać zbyt długo, bo szybsze zwroty VAT bez pogłębionej weryfikacji mogą wiązać się z wypłatą środków nienależnych. Być może też swoje zrobiła sytuacja budżetowa państwa.

Sytuacja budżetu najwyraźniej się pogarsza

Gerard Dźwigała, radca prawny i doradca podatkowy w Kancelarii Dźwigała, Ratajczak i Wspólnicy

Trudno tłumaczyć wydłużenie czasu oczekiwania na zwrot VAT stanem epidemicznym, skoro w szczycie lockdownu zwroty przyspieszyły. To tylko pokazuje, że gdy jest wola kierownictwa KAS, by ulżyć przedsiębiorcom, to jest to wykonalne.

Obawiam się, że obserwowane spowolnienie zwrotów jest związane z pogarszającą się sytuacją budżetu i szukaniem finansowania także w tej formie. Odbywa się to kosztem podatników, bo neutralność VAT jest zachowana, gdy zwroty nadwyżki podatku naliczonego nad należnym są realizowane płynnie i możliwie najszybciej, tak aby czas między poniesieniem ciężaru podatku a jego zwrotem z urzędu skarbowego był jak najkrótszy. Ten czas oczekiwania na zwrot jest w pewnym sensie wskaźnikiem faktycznej neutralności VAT dla firm.

]]

Wyrok TK nie rozwiązał problemu ze świadczeniem pielęgnacyjnym

<![CDATA[

Większość uprawnionych, która ma ustalone prawo do emerytury lub renty, a opiekuje się niepełnosprawnym członkiem rodziny, nie może otrzymywać świadczenia pielęgnacyjnego, bo nie pozwalają na to przepisy i musi o nie walczyć w sądach. Wyjątek od tej reguły stanowią osoby z rentą z tytułu częściowej niezdolności do pracy, które na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego mogą łączyć ją ze świadczeniem pielęgnacyjnym. Okazuje się jednak, że część z nich ma kłopoty z uzyskaniem świadczenia, bo organy odwoławcze stawiają przed nimi dodatkowe wymagania, które nie wynikają z orzeczenia TK.

Niejednolita praktyka

Sędziowie we wspomnianym wyroku z 26 czerwca 2019 r. (sygn. akt SK 2/17) orzekli o niezgodności z konstytucją art. 17 ust. 5 pkt 1 lit. a ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 111) w zakresie, w jakim stanowi, że świadczenie pielęgnacyjne nie przysługuje osobie sprawującej opiekę, mającej ustaloną rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Po wejściu w życie orzeczenia (9 stycznia br.) taki opiekun po złożeniu w ośrodku pomocy społecznej wniosku o świadczenie pielęgnacyjne powinien więc otrzymać decyzję pozytywną.

Przy czym, jak wskazują same samorządy, wnioski o świadczenie pochodzące od rencistów z częściową niezdolnością do pracy nie pojawiają się często. Na przykład w Opolu i Kielcach było po jednym takim wniosku, w Toruniu dwa, a w każdym przypadku świadczenie zostało przyznane.

– Od 9 stycznia do wydziału spraw społecznych wpłynęły trzy takie wnioski. Przy czym w przypadku jednego z nich została wydana decyzja pozytywna, natomiast dwa pozostałe zostały rozpatrzone negatywnie, ale z powodu braku spełnienia kryterium wieku powstania niepełnosprawności – wyjaśnia Marta Stachowiak, rzecznik Urzędu Miasta w Bydgoszczy.

Tymczasem do DGP zgłosiła się matka, która mimo wyroku TK spotkała się z odmową. Gdy zaś złożyła odwołanie do samorządowego kolegium odwoławczego (SKO), organ wezwał ją do przedstawienia decyzji ZUS zawieszającej prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy jako warunku, aby mogła otrzymać świadczenie pielęgnacyjne.

Nie jest to wcale odosobniony przypadek, bo w podobny sposób postąpił Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Białymstoku, który dotychczas miał jeden taki wniosek.

– Wydaliśmy decyzję o odmowie przyznania świadczenia. Następnie SKO ją uchyliło i przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia, wskazując, że ośrodek powinien przy zbiegu uprawnień do świadczeń poinformować osobę o konieczności dokonania wyboru między rentą a świadczeniem – mówi Małgorzata Urbańska, zastępca dyrektora MOPR w Białymstoku.

Dodaje, że po złożeniu przez opiekuna wniosku do KRUS o zawieszenie renty i przedstawieniu decyzji o wstrzymaniu jej wypłaty, świadczenie zostało przyznane.

Efekt orzecznictwa

Powoływanie się przez niektóre organy na ubiegłoroczny wyrok TK jest o tyle zaskakujące, że ani w jego sentencji, ani w pisemnym uzasadnieniu nie zostały określone żadne dodatkowe wymogi, od których zależy uzyskanie świadczenia przez osoby z tym typem renty. W praktyce oznacza to, że opiekunowie mogą łączyć obie formy pomocy finansowej. Również Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w odpowiedzi na nasze pytanie potwierdza, że na skutek wyroku TK renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy nie stanowi przeszkody w przyznaniu świadczenia pielęgnacyjnego, o ile spełnione są pozostałe warunki ustawowe.

Natomiast prezentowane przez niektóre organy administracji podejście może być pokłosiem linii orzeczniczej, która na przestrzeni ostatnich miesięcy ukształtowała się w wojewódzkich sądach administracyjnych w zakresie świadczenia pielęgnacyjnego dla opiekunów na emeryturze lub rencie. Sprowadza się ona do tego, że takie osoby również powinny mieć do niego prawo, choć jednocześnie sądy wskazują na dwie możliwe drogi realizacji tego uprawnienia (pisaliśmy o tym w DGP nr 127/20 „Opiekun ma wybrać między świadczeniem a emeryturą”).

Część z nich skłania się bowiem do tego, aby pomoc finansowa była im wypłacana w kwocie różnicy między wysokością świadczenia pielęgnacyjnego a ich emeryturą (rentą), inne z kolei uważają, że należy dokonać wyboru korzystniejszego wsparcia i jeśli jest nim świadczenie pielęgnacyjne (ze względu na wyższą wysokość) – wystąpić o zawieszenie emerytury lub renty.

Wygląda więc na to, że właśnie ten drugi sposób przyznawania świadczenia znalazł zastosowanie w przypadku rencistów częściowo niezdolnych do pracy.

– Biorąc pod uwagę wyrok Trybunału Konstytucyjnego, w tym wątpliwości dotyczące jego składu orzekającego, oraz orzecznictwo sądów, sytuacja jest bardzo skomplikowana. Część osób może kumulować świadczenia, a część jest zobowiązywana do zawieszania świadczeń emerytalno-rentowych. Dlatego konieczna byłaby w takich okolicznościach interwencja ustawodawcy, która uporządkowałaby zasady przyznawania świadczeń tej grupie opiekunów – podkreśla Jarosław Jagura, adwokat z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. 

]]

Nowy JPK_VAT: Treść nowego pliku [SPRAWDŹ ZMIANY]

<![CDATA[

Dokumentacja jest dostępna pod adresem https://www.gov.pl/web/kas/struktury-jpk. Treść tych struktur jest wzorowana na danych określonych przepisami rozporządzenia w sprawie danych zawartych w deklaracjach i w ewidencji. W uproszczeniu można stwierdzić, że treść nowego pliku JPK_VAT wynika z tego właśnie rozporządzenia.

Struktury logiczne JPK_VAT zawierają wiele pól do wypełnienia przez podatników. O tym, jak należy z nimi postępować, możemy dowiedzieć się z broszury Ministerstwa Finansów, opublikowanej pod tym samym adresem.

Nowy plik JPK_VAT będzie się składać z siedmiu elementów. Dwa z nich będą wspólne dla deklaracji VAT oraz ewidencji przesyłanej w ramach nowych plików JPK_VAT, trzeci będzie elementem deklaracyjnym, natomiast cztery ostatnie będą stanowić elementy ewidencyjne.

Elementy nowego pliku JPK_VATElementy wspólneNaglowekPodmiot1Element deklaracyjny DeklaracjaElementy ewidencyjneSprzedazWiersz„SprzedazCtrlZakupWierszZakupCtrl

Broszura informacyjna dotyczącej struktury JPK_VAT z deklaracją określa ogólne założenia dotyczące formatu pól nowego pliku JPK_VAT. Przedstawia je poniższy wykaz:

Formatem pliku jest XMLPola w pliku XML przyjmują następujący charakter:- obowiązkowe – zapisów dokonuje się każdorazowo, a w przypadku gdy nie jest możliwe ustalenie wymaganych danych (np. NrKontrahenta, NazwaKontrahenta), należy wpisać „BRAK”,- opcjonalne – zapisów dokonuje się wyłącznie w przypadku wystąpienia wymaganej informacji, a w pozostałych przypadkach pole pozostaje puste,- fakultatywne – zapisów dokonuje się dobrowolnie; w przypadku braku zapisu (np. numer telefonu kontaktowego) pole pozostaje niewypełnione.Pola znakowe są polami alfanumerycznymi. Dopuszczalne jest stosowanie małych i dużych liter oraz cyfr. Maksymalna ilość znaków wynosi co do zasady 256.Polskie znaki diakrytyczne muszą być wpisywane przy użyciu kodowania UTF-8. W polach znakowych dopuszczalne jest stosowanie znaków specjalnych, np. „/”, „– ”, „+”.Pola kwotowe (numeryczne) służą do podania wartości liczbowej. Wartość należy wpisać ciągiem cyfr, nie można używać separatorów dla tysięcy (np. spacji). Jako separator miejsc dziesiętnych można używać wyłącznie kropki („ . ”).Kwoty, w części dotyczącej ewidencji, podawane są z dokładnością do 2 miejsc po przecinku – o ile występują (np. 12345.56).Kwoty w części dotyczącej deklaracji zaokrągla się do pełnych złotych w ten sposób, że końcówki kwot wynoszące mniej niż 50 groszy pomija się, a końcówki kwot wynoszące 50 i więcej groszy podwyższa się do pełnych złotych, zgodnie z art. 63 § 1 Ordynacji podatkowej.Wszystkie wielkości ujemne poprzedza się znakiem minus („ – ”).Daty podawane są w formacie RRRR-MM-DD (np. 2020-04-30).Wymóg podania daty i czasu dotyczy tylko jednego pola. Jest to pole opisujące datę i czas wytworzenia pliku. Datę i czas podaje się w formacie RRRR-MM-DDTGG:MM:SS (np.: 2018-02-24T09:30:47Z; gdzie T oznacza „Time”). Przy podawaniu czasu uniwersalnego (UTC) na końcu należy dodać literę „Z” (ZULU).Numery identyfikacji podatkowej ujęte w ewidencji należy zapisywać jako ciąg kolejno po sobie następujących cyfr lub liter, bez spacji i innych znaków rozdzielających oraz poprzez wyodrębnienie literowego kodu kraju do osobnego pola przeznaczonego na ten kod.

Czytaj więcej: Nowy JPK_VAT z deklaracją i ewidencją.

]]

Od 1 października podatnicy VAT z obowiązkiem przesyłania nie tylko deklaracji, ale również ewidencji VAT

<![CDATA[

Na podstawie dodawanego z dniem 1 października 2020 r. art. 99 ust. 11c ustawy o VAT podatnicy będą mieli obowiązek składania deklaracji VAT w formie dokumentu elektronicznego.

Z przepisu tego wynikać będzie obowiązek przesyłania w ramach nowego pliku JPK_VAT deklaracji VAT, jak również ewidencji VAT. Obowiązek przesyłania w ramach nowego pliku JPK_VAT ewidencji VAT wynikać będzie również z treści art. 109 ust. 3b i 3c ustawy o VAT.

Po więcej odsyłamy do publikacji Nowy JPK_VAT z deklaracją i ewidencją >>>>>

Skoro obowiązki składania deklaracji VAT oraz ewidencji VAT zostaną ze sobą połączone, przepisy te powinny mieć w omawianym zakresie odpowiednie zastosowanie. W konsekwencji wydaje się, że:

podatnicy niezarejestrowani jako czynni podatnicy VAT (ani niebędący obowiązani do zarejestrowania się jako tacy podatnicy) będą mieli obowiązek przesyłania ewidencji VAT jedynie w przypadkach wskazanych w art. 99 ust. 7 pkt 1–3 ustawy o VAT,podatnicy, którzy zawiesili wykonywanie działalności gospodarczej, będą zwolnieni z obowiązku przesyłania ewidencji VAT, z wyjątkiem przypadków wymienionych przepisami art. 99 ust. 7b ustawy o VAT.

Odpowiednie zastosowanie będzie mieć w tym zakresie jedna z odpowiedzi udzielonych przez Ministerstwo Finansów na pytanie dotyczące poprzednio przesyłanego pliku JPK_VAT:

„(...) jeżeli podatnik – z uwagi na zawieszoną działalność gospodarczą – nie prowadzi zapisów w ewidencji VAT, nie ma obowiązku przesyłania JPK_VAT za okresy zawieszenia. Jednak w niektórych sytuacjach (np. gdy podatnik dokonuje wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów), pomimo zawieszenia działalności, uzupełnia się ewidencję VAT, składa deklarację VAT i przesyła JPK_VAT [obecnie przesyła nowy plik JPK_VAT z wypełnioną częścią ewidencyjną oraz deklaracyjną – przyp. autora]”.

WAŻNE! Obowiązku przesyłania deklaracji VAT oraz ewidencji VAT w ramach nowego pliku JPK_VAT nie będzie przy tym wyłączać brak transakcji w danym miesiącu lub kwartale. W takich przypadkach konieczne będzie przesyłanie zerowego pliku JPK_VAT.

Potwierdza to Ministerstwo Finansów. W Broszurze informacyjnej dotyczącej struktury JPK_VAT z deklaracją czytamy, że jeżeli w ewidencji oraz deklaracji za dany miesiąc/kwartał podatnik nie dokonał żadnej transakcji mającej wpływ na podatek od towarów i usług, należy złożyć tzw. zerowy JPK_VAT, w którym należy:

w elemencie Deklaracja w polach P_38 i P_51 wykazać „0” w elemencie LiczbaWierszySprzedazy oraz LiczbaWierszyZakupow wykazać „0”w elemencie PodatekNalezny oraz PodatekNaliczony wykazać „0.00”. ]]

Rząd chce odroczyć powrót do stawek VAT 22 proc. i 7 proc.

<![CDATA[

Chodzi o przygotowany w resorcie finansów projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu przeciwdziałania społeczno-gospodarczym skutkom COVID-19.

Zgodnie z komunikatem CIR, ze względu na pandemię COVID-19, powrót do stawek VAT w wysokości 22 proc. i 7 proc., który miał nastąpić w 2021 r., zostaje odroczony. Powrót do stawek 22 proc. i 7 proc. nastąpi w roku następującym po roku, w którym łącznie zostaną spełnione dwa warunki: stosowana jest stabilizująca reguła wydatkowa oraz osiągnięte zostaną określone wskaźniki (relacja państwowego długu publicznego netto do produktu krajowego brutto nie większa niż 43 proc. oraz suma corocznych różnic pomiędzy wartością relacji wyniku nominalnego do produktu krajowego brutto oraz poziomem średniookresowego celu budżetowego nie mniejsza niż -6 proc.).

Oznacza to, że obniżenie stawek VAT zostanie powiązane z trwale dobrą kondycją budżetu.

Jak podało CIR, rząd chce przeciwdziałać negatywnym skutkom pandemii COVID-19 poprzez finasowanie ważnych zadań związanych z inwestycjami transportowymi, które mają pomóc Polsce w powrocie na szybką ścieżkę wzrostu gospodarczego. Chodzi m.in. o dodatkowe wsparcie dla Funduszu Dróg Samorządowych, dofinansowanie Polskich Linii Kolejowych oraz budowę i modernizację przystanków kolejowych. W 2020 r. na cele te zostanie przeznaczone ponad 5,5 mld zł.

Według CIR w 2020 r. rząd zwiększy dotację z budżetu państwa do Funduszu Dróg Samorządowych na dofinansowanie inwestycji na drogach samorządowych o 3,8 mld zł, w tym przekaże 1,1 mld zł przewidziane na 2021 r. Na rozwiązaniu mają skorzystać także firmy budowlane.

Ponadto - poinformowano w komunikacie - z budżetu państwa przekazane zostanie 850 mln zł na podwyższenie kapitału zakładowego PKP PLK SA. Wyjaśniono, że spółka realizuje obecnie największy program inwestycyjny w historii polskiego kolejnictwa o wartości ok. 75 mld zł. Wsparcie zostanie przeznaczone na zakup środków trwałych, takich jak maszyny, urządzenia lub nieruchomości. Dzięki temu zwiększy się potencjał inwestycyjny spółek zależnych PLK SA. Spółki te staną się również atrakcyjnym partnerem w dużych kontraktach lub samodzielnym podmiotem przy mniejszych inwestycjach.

Rząd przekaże także 1 mld zł na podwyższenie kapitału zakładowego PLK SA. Środki zostaną przeznaczone na zadania związane z budową, przebudową, rozbudową lub modernizacją przystanków kolejowych oraz infrastrukturą towarzyszącą. Rozwiązanie to umożliwi realizację Programu budowy/modernizacji przystanków kolejowych na lata 2020-2025, którego wykonawcą będzie PKP PLK. Według rządu, realizacja programu zwiększy mobilność społeczeństwa oraz umożliwi polskim firmom budowlanym start w postępowaniach przetargowych.

Ponadto rząd chce, by środkami budżetowymi mógł zostać zasilony Fundusz Wsparcia Policji, Fundusz Wsparcia Straży Granicznej oraz Fundusz Wsparcia Państwowej Straży Pożarnej (na realizację zadań dotyczących bezpieczeństwa publicznego), a także Fundusz Solidarnościowy (ze względu na realizację ważnych społecznie zadań).

Umożliwiona zostanie także kontynuacja zadań realizowanych w ramach Programu Maluch+, rozpoczętych w 2020 r. – maksymalnie do 30 listopada 2021 r.

Poza tym projekt przewiduje, że wydłużony zostanie czas, do którego będzie można wydawać środki budżetowe wskazane jako tzw. wydatki niewygasające. Oznacza to, że wydatki z 2020 r. będą mogły być realizowane również w kolejnym roku – do 30 listopada. Dzięki temu możliwa będzie realizacja przedsięwzięć, które były zaplanowane w 2020 r., a które m.in. na skutek COVID-19, nie zostaną ukończone. Tym samym ostateczny termin ich realizacji zostanie wydłużony maksymalnie do 30 listopada 2021 r.

Ustawa ma obowiązywać z dniem następującym po dniu ogłoszenia, natomiast przepisy dotyczące stawek VAT powinny wejść w życie przed 31 października 2020 r.

]]