Autor: Artur Radwan

W małej miejscowości szkoła jest często jedynym miejscem integracji społeczności lokalnej, centrum życia. Nie można ich zamykać tylko dlatego, że są drogie w utrzymaniu. Potwierdza to zresztą orzecznictwo sądów administracyjnych - mówi Barbara Nowak.

Związki zawodowe namawiają do protestu urzędników niezadowolonych z płac. Domagają się 12-procentowych podwyżek w przyszłym roku. Zamiast tego czekać ich może reforma systemu wynagradzania i likwidacja części dodatków.

Zwiększenie z 10 do 15 godzin zajęć wspomagających na każdy oddział w klasach IV–VIII szkoły podstawowej i ponadpodstawowych (oprócz szkół dla dorosłych) – zakłada nowelizacja rozporządzenia ministra edukacji narodowej w sprawie szczególnych rozwiązań w okresie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 (Dz.U. poz. 493 ze zm.).

Kandydatów na stanowiska w służbie cywilnej z wynagrodzeniem niewiele wyższym od płacy minimalnej jest jak na lekarstwo. Z kolei posady kierownicze i doradcze często obejmują osoby z polecenia.

Zgodnie z projektem nowelizacji prawa oświatowego autorstwa MEiN resort co kwartał będzie przekazywał do zakładu szczegółowe informacje dotyczące pedagogów przebywających m.in. na zwolnieniach lekarskich, urlopach zdrowotnych oraz macierzyńskich.

Już drugi rok z rzędu wszyscy żołnierze zawodowi zostali zwolnieni z egzaminu sprawności fizycznej.

Dzięki dużej rozpiętości płacowej istnieje pełna dowolność w wynagradzaniu członków korpusu służby cywilnej. Zdaniem ekspertów potrzebne są jasne kryteria ustalania ich zarobków

Wzrostu płac dla wszystkich w budżetówce nie będzie, ale pojedyncze osoby mogą o nie walczyć. Taki przekaz płynie ze strony rządowej do związkowców i osób zatrudnionych w państwowych instytucjach.

Gra pozorów i na nerwach. Tak można nazwać plany zmian w Karcie nauczyciela.

Liczba urzędników mianowanych spada i stanowi już zaledwie 6,4 proc. ogółu wszystkich członków korpusu służby cywilnej. Przybywa jednak tych z wyższymi dodatkami – z czego może wynikać niechęć do powiększania tego grona