
Pracownik podważył zasadność nałożonej kary porządkowej za opuszczenie miejsca pracy i pozostawienie maszyny bez nadzoru. Zakwestionował poprawność nałożenia kary, bo w rozmowie, którą przeprowadzono po zdarzeniu, brało udział trzech pracowników, którzy zawinili i opuścili miejsce pracy. Nie przeprowadzaliśmy indywidualnych rozmów (wysłuchania), bo tak łatwiej było ocenić sytuację. Czy to oznacza, że kara została nałożona nieprawidłowo? Czy sąd może uchylić karę porządkową?