Można składać wnioski o 500 zł z PFRON

Osoby, które nie mogą korzystać z zamkniętych z powodu epidemii koronawirusa placówek, mogą ubiegać się o przyznanie specjalnego świadczenia. Na jego wypłatę Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) zamierza przeznaczyć 174 mln zł.

Koronawirus: Podatkowa Tarcza 2.0. [PODCAST]

<![CDATA[

Zawiera on m.in. zmiany podatkowe. Przykładowo chodzi o :

Termin sporządzenia lokalnej i grupowej dokumentacji cen transferowych zostanie przesunięty odpowiednio do 30 września i 31 grudnia 2020 r.Wprowadzona zostanie możliwość wyboru organizacji pożytku publicznego, której ma być przekazany 1 proc. PIT, nawet jeżeli zeznanie podatkowe zostanie złożone po 30 kwietnia br.Rady gmin będą mogły (w uchwale) zwolnić z podatku od nieruchomości (lub odroczyć termin jego płatności) nie tylko przedsiębiorców, lecz także m.in. organizacje pożytku publicznego (jeżeli ich płynność finansowa uległa pogorszeniu z powodu COVID-19).Zwolniona będzie z podatku od czynności cywilnoprawnych sprzedaż i zamiana wirtualnych walut – znajdzie się w ustawiePodatkowa grupa kapitałowa, która poniesie w 2020 r. negatywne konsekwencje ekonomiczne z powodu COVID-19 i nie spełni z tego powodu warunku rentowności zachowa status PGK. ]]

Pomoc dla niepełnosprawnych: 500 zł świadczenia, gdy placówka zamknięta

<![CDATA[

Takie wsparcie przewiduje uruchomiony przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) program „Pomoc osobom niepełnosprawnym poszkodowanym w wyniku żywiołu lub sytuacji kryzysowych wywołanych chorobami zakaźnymi”. Jednym z jego elementów jest specjalne świadczenie dla dzieci i młodzieży z orzeczeniem o niepełnosprawności oraz dla osób mających powyżej 16 lat i orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, jeśli placówka, która zapewniała im opiekę, została zamknięta z powodu epidemii koronawirusa. Świadczenie będzie wynosić 500 zł miesięcznie i będzie się należeć za okres od 9 marca do 4 września br., przy czym jego otrzymywanie zostało ograniczone do trzech miesięcy.

Wsparcie jest skierowane do osób będących uczestnikami warsztatów terapii zajęciowej, środowiskowych domów samopomocy, dziennych domów pobytu oraz podopiecznych placówek rehabilitacyjnych, których działalność jest finansowana z pieniędzy PFRON (w ramach zadań zlecanych organizacjom pozarządowych). Ponadto 500 zł będą mogli otrzymać pełnoletni wychowankowie (od 18. do 25. roku życia) specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych, specjalnych ośrodków wychowawczych oraz osoby korzystające z zajęć rewalidacyjno-wychowawczych. Co istotne, świadczenie nie zostanie przyznane za miesiąc, w którym został wypłacony dodatkowy zasiłek opiekuńczy, wprowadzony na podstawie specustawy z 2 marca 2020 r. Ten warunek może więc ograniczyć liczbę osób uprawnionych, bo na mocy nowelizacji wspomnianej ustawy możliwość uzyskania dodatkowego zasiłku została rozszerzona dla m.in. rodziców dorosłych osób niepełnosprawnych.

Wnioski o przyznanie pomocy finansowej będzie można składać od 10 kwietnia, a ich przyjmowaniem i wydawaniem decyzji będą zajmować się powiaty. Formularz będzie można złożyć osobiście, wysłać pocztą lub elektronicznie. Z uwagi na to, że wiele instytucji samorządowych w czasie epidemii nie prowadzi bezpośredniej obsługi interesantów, o świadczenie najlepiej wnioskować przez internet. Należy to zrobić za pośrednictwem portalu System Obsługi Wsparcia (SOW). Nie trzeba do tego posiadać profilu zaufanego czy podpisu elektronicznego, wystarczy tylko na nim założyć konto i wypełnić umieszczony tam wniosek.

]]

Koronawirus w Polsce: Wniosek o postojowe z niewiadomą. Wyjaśniamy

<![CDATA[

W takim przypadku, w części II formularza RSP-D należy zaznaczyć drugie pole „od góry”, tj. „Pozostałe formy opodatkowania, w tym karta podatkowa i brak zwolnienia z opłacania podatku VAT”, a następnie przejść do wypełnienia odpowiednio:

części III – jeśli nie zawieszono prowadzenia działalności gospodarczej albo części IV – jeśli zawieszono prowadzenie działalności gospodarczej po 31.01.2020 r.

Wskazane punkty nie wykluczają się wzajemnie, lecz mają na celu oddzielenie podatników opodatkowanych na zasadzie karty podatkowej i jednocześnie korzystających ze zwolnienia w podatku VAT od wszystkich innych.

Powyższe wynika z faktu, iż podatnikom opodatkowanym na zasadzie karty podatkowej i jednocześnie korzystającym ze zwolnienia w podatku VAT przysługiwać będzie świadczenie postojowe jedynie w wysokości 50% kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę ustalanego na podstawie przepisów o minimalnym wynagrodzeniu za pracę, obowiązującego w 2020 r.

Odpowiedź na to pytanie znajduje się w art. 15zq ust. 6 w związku z art. 15zr ust. 3 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz.U. z 2020 r. poz. 374).

Rafał Dąbrowski, doradca podatkowy, doradca restrukturyzacyjny, starszy manager w zespole doradztwa podatkowego, kancelaria Russell Bedford Poland Sp. z o.o. Odpowiedź przygotowana w ramach akcji Prawnicy pro bono

]]

Jak głęboka będzie recesja, jaki jest najgorszy scenariusz

<![CDATA[

Chiny próbują wracać do gry, co widać w różnych statystykach. I to jest plus. Ale poza Chinami aktywność gospodarcza zamiera.

- Sytuacja jest chaotyczna, a to sprawia, że recesja w światowej gospodarce na pewno będzie – mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. - Natomiast od rządów poszczególnych krajów zależeć będzie jak głęboka okaże się recesja.

Najgorszy scenariusz jest taki, że firmy nawzajem przestaną sobie płacić i pracownikom.

- Tego scenariusza można jednak nadal uniknąć, ale każdy stracony dzień bez decyzji zwiększa zagrożenie, z decyzjami nie można czekać – ocenia ekspert XTB.

]]

Przelew na konto spoza białej listy? Uwaga, fiskus jest wrażliwy na formalności

<![CDATA[

Zdaniem ekspertów nie ma podstaw, żeby nie przyjmować zawiadomień. W praktyce jednak tak się dzieje, o czym podatnicy dowiadują się z korespondencji otrzymywanej z urzędów skarbowych. Urzędy informują podatników, że przesłane przez nich zawiadomienie nie spełnia wymogów formalnych.

Co to oznacza dla adresatów? Pozbawienie prawa do zaliczenia wydatku do kosztów uzyskania przychodu.

Jedno z takich pism dostał czytelnik DGP. Przelał należność kontrahentowi na konto, którego nie ma w wykazie podatników VAT prowadzonym przez szefa Krajowej Administracji Skarbowej (biała lista). Chcąc nie stracić prawa do zaliczenia wydatku do kosztów podatkowych, zawiadomił o tej płatności naczelnika urzędu skarbowego. Naczelnik odpowiedział jednak krótko: „pismo nie spełnia wymogów formalnych i zostało złożone bez zachowania właściwości miejscowej, przez co pozostaje w sprzeczności z powołanymi przepisami”.

Powody są dwa. Po pierwsze, podatnik nie złożył zawiadomienia na druku ZAW-NR. Po drugie, przesłał je naczelnikowi nie tego urzędu skarbowego, co powinien.

– Fiskus nie może z tych tylko powodów pozbawiać podatnika prawa do zaliczenia wydatku do kosztów uzyskania przychodu – komentuje Agnieszka Bieńkowska, doradca podatkowy i partner w Gekko Taxens.

Dodaje, że można oczywiście zrozumieć sytuację, w jakiej znalazły się urzędy skarbowe. Od stycznia otrzymują dziesiątki czy setki zawiadomień złożonych nie do tego urzędu, do którego powinny trafić, a na dodatek każdy w innej formie.

– Ale przerzucanie tego problemu na podatników i to w takiej formie jest nie do zaakceptowania – komentuje Bieńkowska.

Co więcej – zwraca uwagę ekspertka – nawet na stronie internetowej MF można wciąż przeczytać, że „naczelnik, który otrzyma zawiadomienie o zleceniu przelewu na rachunek, którego nie ma na wykazie podatników VAT, a nie będzie właściwy dla wystawcy faktury, przekaże takie zawiadomienie do właściwego naczelnika urzędu skarbowego”.

Skąd te wymogi

Przypomnijmy, że od 1 stycznia 2020 r., jeżeli wartość transakcji między czynnymi podatnikami VAT przekracza 15 tys. zł, to nabywca musi przelać zapłatę na konto sprzedawcy widniejące na białej liście. Jeśli tego nie zrobi, grożą mu sankcje:

brak prawa do zaliczenia wydatku do kosztów uzyskania przychodu, odpowiedzialność solidarna ze sprzedawcą za nierozliczony VAT z tytułu tej transakcji.

Od sankcji można się jednak uwolnić:

zawiadamiając naczelnika urzędu skarbowego o przelewie na konto spoza białej listy, płacąc należność w split paymencie, ale w ten sposób nabywca uniknie skutków tylko w VAT, a nie uniknie w podatkach dochodowych, płacąc należność kartami płatniczymi, a także transakcjami internetowymi realizowanymi przez elektronicznych pośredników, takich jak Blue Media czy PayPal (wynika to z objaśnień podatkowych ministra finansów z 20 grudnia 2019 r.). Wybierają zawiadomienie

Większość podatników, chcąc zaliczyć wydatek do kosztów uzyskania przychodu, decyduje się na zawiadomienie naczelnika urzędu skarbowego.

Są na to tylko trzy dni od dnia zlecenia przelewu, a zawiadomienie musi trafić do naczelnika urzędu skarbowego właściwego dla sprzedawcy (wystawcy faktury), a nie dla nabywcy. Wynika to z art. 117ba par. 3 ordynacji podatkowej.

Wzór takiego zawiadomienia (druk ZAW-NR) określił minister finansów w rozporządzeniu z 23 grudnia 2019 r. (Dz.U. z 2019 r. poz. 2530).

Wzór jest fakultatywny

Zdaniem Agnieszki Bieńkowskiej organy nie mają podstaw, by twierdzić, że zawiadomienie złożone w innej formie niż na druku ZAW-NR jest nieskuteczne.

Ekspertka zwraca uwagę na art. 117ba par. 5 ordynacji podatkowej. Wynika z niego, że minister określił wzór ZAW-NR nie „w celu umożliwienia” złożenia zawiadomienia (jak jest to w przypadku deklaracji i zeznań podatkowych), tylko „w celu uproszczenia i usprawnienia procesu składania zawiadomień”. A to istotna różnica. Zdaniem ekspertki oznacza to, że minister nie musiał wydawać rozporządzenia określającego wzór zawiadomienia, a ten, który określił, nie jest obowiązkowy.

– Analogicznie funkcjonuje druk ORD-IN, w odniesieniu do którego od lat powszechnie przyjmuje się, że nie jest obowiązkowy, choć również został opublikowany w drodze rozporządzenia („w celu zapewnienia sprawnej obsługi wnioskodawców”) – przypomina Agnieszka Bieńkowska.

Zwraca też uwagę, że o możliwości, a nie o obowiązku stosowania wzoru zawiadomienia, pisało samo Ministerstwo Finansów w uzasadnieniu do projektu nowelizacji wprowadzającej przepisy o białej liście. – Wprost wskazano, że delegacja dla ministra finansów do wydania wzoru została zapisana fakultatywnie z tego względu, że art. 117ba ordynacji podatkowej zawiera już wykaz danych, które powinno zawierać zawiadomienie – zauważa ekspertka.

Do którego urzędu

Niezrozumiałe jest dla niej również stwierdzenie, że zawiadomienie nie zostało skutecznie złożone, bo wysłano je do urzędu skarbowego właściwego dla nabywcy (podatnika), a nie dla wystawcy faktury (dostawcy).

Ekspertka przypomina, że w praktyce ustalenie właściwości urzędu skarbowego stwarza podatnikom duże problemy. Sygnalizowano to zaraz po uchwaleniu przepisów o białej liście.

– W odpowiedzi Ministerstwo Finansów uspokajało, że nawet jeśli zawiadomienie zostanie złożone nie tu, gdzie trzeba, to nie ma problemu, urzędy prześlą takie pisma między sobą – przypomina ekspertka Gekko Taxens.

Takie stanowisko potwierdzał również dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej, np. w interpretacji z 16 stycznia 2020 r. (nr 0111-KDIB1-2.4010.481.2019.2.ANK). Stwierdził, że jeżeli organ podatkowy, do którego wniesiono podanie, jest niewłaściwy w sprawie, to powinien on niezwłocznie przekazać je organowi właściwemu, zawiadamiając o tym wnoszącego podanie.

Taka zasada wynika z art. 170 par. 1 ordynacji podatkowej i – zdaniem Agnieszki Bieńkowskiej – powinna być przyjęta również w odniesieniu do zawiadomień o zapłacie na rachunek spoza białej listy.

Ma być łagodniej

Obecne wymogi wynikające wprost z przepisów są bardzo restrykcyjne, co przyznało Ministerstwo Finansów, proponując nowelizację m.in. właśnie art. 117ba ordynacji.

Przede wszystkim zostanie wydłużony termin na złożenie zawiadomienia z trzech do siedmiu dni. Ponadto nie trzeba będzie go składać do naczelnika właściwego dla sprzedawcy, a do swojego (właściwego dla płacącego należność). Problem polega na tym, że projekt jest ciągle w Sejmie (druk sejmowy nr 207).

Projekt nowelizacji ma też usunąć inny problem. Obecnie z przepisów nie wynika jasno, czy należy składać zawiadomienie do naczelnika urzędu skarbowego raz, czy po każdym przelewie na rachunek tego samego kontrahenta (na konto spoza białej listy), nawet jeżeli już wcześniej zostało to zgłoszone fiskusowi.

Ministerstwo Finansów zapewniało do tej pory kilkakrotnie (m.in. na łamach DGP), że kto zapłaci na konto kontrahenta niewidniejące w wykazie szefa KAS, ten nie będzie musiał za każdym razem zgłaszać tego fiskusowi. Jednak to korzystne stanowisko nie ma potwierdzenia w przepisach. Wątpliwości w tym zakresie ma dopiero rozwiać projektowana nowelizacja.

]]