
- Wszyscy słyszeliśmy, jak na konwencji w Stalowej Woli przez przedstawicieli rządu i NSZZ „Solidarność” zostały triumfalnie ogłoszone podwyżki. Dopiero później okazało się, że to nie będą trwałe rozwiązania wchodzące do podstawy wynagrodzenia, tylko jednorazowe wypłaty - uważa Piotr Ostrowski, przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych (OPZZ).